31 grudnia 2020

"Zawsze i na zawsze" Klaudia Bianek





Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cykl: Życie po tobie (tom 2)
Data wydania: 2020-09-02
Liczba stron: 352
Kategoria: Literatura obyczajowa, romans
Moja ocena: 5/6




    Siemka! 😀 Jak obiecywałam ostatnio tak robię ☺️ Kolejna moja skromna opinia o książce 😉 Druga część serii Klaudii Bianek, czyli "Zawsze i na zawsze" podobała mi się troszkę mniej, ale była równie dobra jak pierwsza.

    Związek Elizy i Filipa rozpadł się, ale oboje są świadomi tego co do siebie czują i strasznie cierpią nie mogąc być blisko siebie. Kobieta musi sobie wszystko przemyśleć i na nowo mu zaufać, a on daje jej czas na to. Ale czy ich drogi znów się zejdą?

    Jak już wspomniałam, ta część nie była tak fascynującą jak poprzednia. Miałam wrażenie, że główna bohaterka przez większą część książki tylko narzeka i marudzi, po za tym nic się nadzwyczajnego nie działo. Akcja wolno się toczyła i ograniczała się jedynie do opisu życia codziennego Elizy i jej dzieci. W drugiej połowie coś drgnęło i ze zwykłej obyczajówki zaczęło nabierać kształtu romansu.
Oczywiście książkę przeczytałam, gdyż byłam ciekawa dalszych losów bohaterów. Muszę zaznaczyć, że zakończenie wskazuje na to, iż będzie kontynuacja, ale czy po nią sięgnę to nie wiem... Boję się, że każda kolejna część (jak to często bywa w seriach) będzie bardziej rozwleczona i pisana na siłę, a tego nie cierpię.

6 komentarzy:

  1. Planowałam przeczytać tę książkę, ale teraz to jeszcze się zastanowię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że lubisz powieści obyczajowe, więc powinno Ci się spodobać :)

      Usuń
  2. Musiałabym dokończyć tamtą poprzednią książkę, a na to na razie się nie zapowiada. Kiedyś pewnie wrócę, ale nie teraz.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa... nie ma się nastroju do danej ksiązki :)

      Usuń
  3. Jakoś mnie do tej autorki w ogóle nie ciągnie. Nie wiem czemu. Jeszcze nic od niej nie przeczytałam i nawet mnie nie kusi. Recenzja bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim moim czytelnikom za odwiedziny i pozostawienie choćby krótkiego komentarza.