10 marca 2020

"Drugie spojrzenie" Jodi Picoult

Tytuł oryginału: Second Glance
Tłumaczenie: Anna Bańkowska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 5 października 2010
Liczba stron: 504
Kategoria: Literatura piękna
Moja ocena: 4/6








    Kiedy w Comtosook w Vermoncie firma deweloperska chce wybudować galerię handlową na terenie, które jest miejscem pochówku Indian z plemienia Abenaki, zaczynają w miasteczku dziać się różne dziwne rzeczy. Z nieba lecą białe płatki róż, w powietrzu unosi się zapach owoców, mimo letnich upałów ziemia jest zamarznięta. 
Do miasteczka przyjeżdża Ross Wakeman, który szuka zjawisk paranormalnych. Odkąd w wypadku stracił narzeczoną, próbował nie raz rozstać się z życiem, jednak nieskutecznie i ciągle musi żyć z ogromną tęsknotą w sercu. Od tamtej pory ciągle ma nadzieję, że nawiedzi go jego ukochana jako duch. Kiedy pewnego dnia spotyka pewną piękną, tajemniczą kobietę, jego życie się diametralnie zmienia. 
    Jak zwykle Autorka i tym razem dostarczyła mi wielu emocji przy czytaniu. Oprócz ciekawej fabuły potrafi poruszyć wiele ważnych społecznie spraw. Tym razem w losy sowich bohaterów Jodi Picoult wplotła problem eugeniki i przymusowej sterylizacji w USA, przez niektóre stany na początku XX wieku. Oprócz tego, że Autorka przedstawia nam magiczną i niezwykłą historię, pełną duchów i zjawisk paranormalnych, to serwuje nam niezłą porcję wiedzy i skłania do licznych przemyśleń nad życiem człowieka i jego godności. Po przeczytaniu lektury czytelnik jest zmuszony do zadania sobie wielu pytań na temat prawa do życia ludzi chorych psychicznie, upośledzonych, czy chorych na nieuleczalne choroby genetyczne, jak wyglądał by świat gdyby ludzkość eliminowała takie przypadki medyczne z populacji?
    Przeczytana przeze mnie powieść jest utrzymana w swoistym klimacie autorki, jednak bardziej mroczna i tajemnicza w porównaniu do innych tytułów, które wyszły z pod jej pióra, a które miałam przyjemność do tej pory przeczytać. Początkowo mnogość bohaterów i liczność wątków trochę mnie przytłaczała, ale w miarę upływu kolejnych stron wszystko zaczęło się łączyć ze sobą i tworzyć swoistą całość. Akcja książki toczy się w czasach współczesnych, a mniej więcej w połowie książki mamy retrospekcję do początków XX wieku, gdzie poznajemy większość postaci w młodości, lub też tych nieżyjących a bardzo istotnych w teraźniejszości, przez co wiele się dowiadujemy i stopniowo rozwiązują się liczne zagadki. Nie zabrakło tu również wątku miłosnego. Mamy tutaj do czynienia z miłością ponadczasową i to dosłownie.  
     Jak każda książka Autorki tak i ta na swój sposób mi się podobała i mogę ją polecić.  Muszę przyznać, że Jodi Picoult umie mnie zaintrygować i spowodować, że ciężko jest mi odłożyć jej książkę, dopóki nie przeczytam do końca. 

20 komentarzy:

  1. Uwielbiam książki tej autorki. Tej jeszcze nie czytałam, ale na pewno sobie jej nie odpuszczę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej książki Picoult jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiałabym coś wypożyczyć, nie znam tej autorki. Ale recenzja ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie nie mam w swoich planach czytać tej książki Jodi Picoult.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Nazwisko autorki nie jest mi obce i nawet miałam moment, gdy chciałam się z nia zapoznać. Ale to było zanim przestałam na siłę poszerzać czytelnicze horyzonty czytając gatunki, które kompletnie mi nie leżą...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zjawiska paranormalne mnie zachęcają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Początkowo ksiązki tej autorki bardzo mi się podobały, ale później miałam wrażenie pewnej 'wtórności'. Może za jakiś czas znój do niej sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie odczucie jest chyba przy każdym autorze, którego czytamy dużo książek... przynajmniej ja tak mam ;)

      Usuń
  8. Nie czytałam tej książki, ale czuję się zaintrygowana, zwłaszcza ze względu na obecność paranormalnych pierwiastków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię te autorkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Przede mną jeszcze wiele jej tytułów :)

      Usuń
  10. Nie miałam styczności z twórczością tej autorki, dlatego chętnie zapoznam się z tą książką :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim moim czytelnikom za odwiedziny i pozostawienie choćby krótkiego komentarza.