Moja nieobecność

Witam wszystkich, którzy regularnie zaglądają do mnie na bloga, jak i tych odwiedzających mnie sporadycznie.

Chciałabym przeprosić Was, że zniknęłam tak bez zapowiedzi na pewien czas, ale tak jakoś wyszło. Myślałam, że jeszcze uda mi się zamieścić posta, ale niestety... A sprawcą całego zamieszania jest mój synek, który pojawił się w lipcu na świecie i wywrócił moje życie do góry nogami :) oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu.

Obiecuję, że powrócę do prowadzenia bloga. Może moje recenzje nie będą się pojawiały zbyt często i może nie regularnie, ale postaram się utrzymywać w miarę jakiś podobny poziom jak do tej pory. Kilka książek mam już przeczytanych i niebawem myślę, że uda mi się zaprezentować Wam moje subiektywne recenzje :)

Pozdrawiam wszystkich !