Tłumaczenie: Hanna Pasierska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2 września 2014
Liczba stron: 400
Kategoria: Thriller/sensacja/kryminał
Moja ocena: 3/6
Emily Coleman poznajemy kiedy wstaje rano z łóżka, pakuje się i zwyczajnie ucieka z własnego domu. Wyjeżdża jak najdalej, w całkiem przypadkowe miejsce, tak aby nikt z bliskich nie miał szans ją odnaleźć. Dlaczego młoda kobieta decyduje się na taki krok? Przecież ma piękny dom, męża i uroczego synka, a nawet psa. A może chodzi o jej kiepskie relacje z siostrą bliźniaczką? I co ma oznaczać data, która ją przez cały czas prześladuje?
Początkowo byłam zaintrygowana tytułem i krótkim opisem z tyłu książki. Kiedy zaczęłam czytać mój entuzjazm powoli zaczął stygnąć. Książka opisuje losy Emily, która ucieka z domu i powoli układa sobie życie w nowym mieście. Wynajmuje pokój, znajduje pracę, poznaje nowych ludzi. Nic nadzwyczajnego się nie dzieje, akcja wolno się toczy do przodu. Czytelnik nie ma w ogóle pojęcia, dlaczego kobieta podjęła taką decyzję i jakimi motywami się kieruje i jest to dość irytujące. Dopiero gdzieś tak po połowie książki zaczynamy poznawać przeszłość głównej bohaterki i możemy snuć jakieś podejrzenia. O przeżyciach Emily dowiadujemy się dzięki wtrąceniom w postaci jej własnych wspomnień dotyczących siostry, życia rodzinnego i męża.
Szczerze powiedziawszy to liczyłam na coś bardziej emocjonującego, myślałam, że książka będzie trzymać w napięciu, a ona mnie po prostu znudziła. Dopiero sama końcówka troszkę się rozkręciła, ale nie do końca to ratuje sytuację. Osobiście wolę jak w książce jest maksimum akcji a opisy są skompresowane do minimum, w tym przypadku tak nie było.
Jeżeli ktoś liczy, że książka go porwie od pierwszych stron i nie puści do samego końca to może się zawieść tak jak ja. No niestety, z przykrością muszę to stwierdzić, ale czytałam wiele lepszych thrillerów, ten jest przeciętny.
Chyba nie sięgnę :/
OdpowiedzUsuńNie namawiam na siłę ;)
Usuńczytałam jakiś czas temu, faktycznie nic specjalnego
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dokładnie, jest tyle ciekawych książek, przy których ta wypada zdecydowanie słabo :(
UsuńSzkoda, że książka wypada tak przeciętnie, bo leży u mnie od dość dawna i wypadałoby ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńSpróbuj :) może Ty ją lepiej odbierzesz ;)
UsuńSzkoda, bo opis zachęcający.
OdpowiedzUsuńTak, opis mnie zachęcił, a tu takie rozczarowanie :(
UsuńOj, skojarzyło mi się z "Zamianą". Tez mi obiecywano trzymający w napięciu thriller, a dostałam nudnawą i całkowicie napięcia pozbawioną obyczajówkę. Dlatego właśnie potrzebujemy recenzentów, bo marketingowcy z wydawnictw strasznie często robią nas w balona...
OdpowiedzUsuńDokładnie, ja też już nie pierwszy raz się tak dałam nabrać :(
UsuńFabuła mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Pola
www.czytamytu.blogspot.com
W takim razie miłej lektury, może Tobie książka przypadnie do gustu :)
UsuńUcieczka z domu... Zapowiada się ciekawie...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko zapowiada się...
UsuńUuuu... Szkoda, bo bardzo lubię książki tego gatunku.
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi, że ja też, niestety ta mnie nie zachwyciła :(
UsuńSzkoda opis faktycznie wydawał się ciekawą tajemnicą
OdpowiedzUsuń