Tytuł oryginału: Captive star
Tłumaczenie: Krystyna Klejn
Cykl: Niebieski diament (tom 2)
Wydawnictwo: Harper Collins
Data wydania: 21 grudnia 2015
Liczba stron: 252
Kategoria: romans
Moja ocena: 4/6
Jack, łowca nagród, bierze kolejne zlecenie. Ma odnaleźć ściganą przez prawo MJ O’Leary. Okazuje się, że nie tylko on chce dopaść dziewczyną. Ludzie, którzy jej szukają, nie przebierają w środkach, ale to Jack odnajduje ją pierwszy. Wierzy w wyjaśnienia i niewinność MJ, dlatego zgadza się ją chronić.Gdy znajduje w jej rzeczach bezcenny, niebieski diament, uświadamia sobie, że MJ nie powiedziała mu całej prawdy...
Jak zwykle co jakiś czas lubię sięgnąć po książkę Nory Roberts, jak mam zły humor, albo jest mi smutno, to wiem, że jej lektura poprawi mi nastrój. Tak było i tym razem, potrzebowałam coś lekkiego i przyjemnego i to dostałam. Cóż mogę więcej napisać? To typowe romansidło. Nie dzieje się tam nic skomplikowanego. Jest on i ona i wiadomo, że coś między nimi się wydarzy prędzej czy później. W tym przypadku prędzej, bo tempo było błyskawiczne muszę przyznać. Jak zwykle on przystojny, męski i mega silny. Ona niby delikatna, kobieca i seksowna, ale z charakterkiem i pazurem. Ktoś zaraz tu zarzuci, że hej skoro kolejna książka niczym się nie wyróżnia to słabo, ale ja odpowiem, że właśnie to lubię i z tego powodu sięgam po jej książki, bo wiem że dostanę porcję dobrej rozrywki, wyidealizowany świat i pięknych bohaterów, więc biorę ją w ciemno.
Jeżeli lubicie autorkę, to polecam tę książkę. Jest to kolejna jej powieść o miłości, dokładnie w jej stylu i klimacie. Jeżeli natomiast nie przepadacie za takimi historiami dosłownie rzecz ujmując : instant love to nie jest to książka dla Was ;)
Nie czytałam jeszcze żadnej książki Nory Roberts, bo jakoś nigdy mi się nie nawinęła. Oczywiście, kiedyś zamierzam sięgnąć przynajmniej po jedną jej powieść, ale natenczas nie planuję. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do zapoznania się z tą autorką :)
UsuńDawno nie czytałam niczego tej autorki, więc chętnie wrócę do jej twórczości. 😊
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię co jakiś czas do niej powracać ;)
UsuńTo zdecydowanie nie jest książka dla mnie - nie lubię romansów, a tych z kategorii "instant love" już całkiem nie trawię...
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńJa też od czasu do czasu lubię ten schemat.
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńLubię jej książki, ale tego tytułu nie znam.
OdpowiedzUsuńLubię powieści Nory Roberts :) Tej nie czytałam ale co się odwlecze to nie uciecze ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam :)
UsuńPani Roberts ma grono wiernych fanów
OdpowiedzUsuńJa jestem jedną z tych fanek :)
Usuń