"Nawrócona wiedźma" Patrycja Hurlak

Wydawnictwo: Wydawnictwo Diecezji Siedleckiej UNITAS
Data wydania: 2013 (data przybliżona)
Liczba stron: 143
Kategoria: Literatura faktu, wywiad, religia
Moja ocena: 4/6

Patrycja Hurlak to aktorka znana z roli głównie w serialu  "Klan", czy "Blondynka", próbowała również swoich sił w reżyserowaniu. W książce "Nawrócona wiedźma" opowiada o swoim życiu, w którym działy się straszne rzeczy i w końcu o swoim nawróceniu. 

Do sięgnięcia po książkę namówiły mnie sąsiadki. Nie kojarzyłam aktorki, ani specjalnie temat wiedźm mnie nie interesował na chwilę obecną, ale skoro to historia prawdziwa to dałam jej szansę. Szczerze powiedziawszy nie czytam takich książek, ta jest pierwszą zawierającą świadectwo, po którą sięgnęłam. Nie zawiodłam się, gdyż książka była bardzo ciekawa i dająca do myślenia. 

Jeżeli wszystko o czym mówiła Patrycja to prawda, to muszę przyznać, że przeżyła w swoim życiu straszne chwile. Była bowiem atakowana przez demony, nie mogła w nocy spać, bo coś ją dotykało podczas snu (przyśnił jej się nawet w śnie na jawie sam szatan), czuła czyjąś obecność, posiadała moc sprawczą i mogła mieć co tylko zapragnie, prawie podpisała cyrograf z samym diabłem. Jednak przyszła chwila opamiętania i dziewczyna postanowiła zerwać ze wszelkim złem w swoim życiu. A zaczęło się w dzieciństwie, jak zwykle niby niewinnie. Mała Patrycja uważała, że rozmawia z duchami, lubiła wróżyć i bawić się czarną magią, miała nawet książkę z zaklęciami, która sama się otwierała, tam gdzie dziewczyna chciała. Jako nastolatka prowadziła bardzo bujne życie towarzyskie, zmieniała chłopaków jak rękawiczki, tworzyła nawet trójkąt miłosny. W jej życiu działo się bardzo dużo, żyła bardzo intensywnie, miała wszystko czego tylko mogła zapragnąć, ale do czasu.  Pewnego razu postanowiła poznać wymarzonego mężczyznę, z którym założyłaby rodzinę i użyła swoich czarów, spotkała go na drugi dzień, jednak idylla nie trwała długo, bo okazał się on alkoholikiem, narkomanem i damskim bokserem. Kobieta nagle otrząsnęła się i zaczęła się modlić do Boga "Koronką do Miłosierdzia Bożego" i wtedy zaczęły się dopiero dziać z nią dziwne rzeczy. Chciała się oczywiście nawrócić, odnaleźć na nowo Boga, ale oczywiście szatan nie chciał tak łatwo odpuścić. 

Książka chwilami wstrząsająca i opisująca niewiarygodne historie, a jednak to wszystko miało miejsce na prawdę. Jednym słowem daje do myślenia, bo niby to takie nic, ot przeczytam sobie horoskop w gazecie, czy czasem powróżę z kart, to tylko zabawa, tak nam się wydaje, ale to już może być początek czegoś poważniejszego...
Książka to forma wywiadu aktorki z księdzem Mateuszem Czubakiem. Jeżeli ktoś lubi tego typy książki, albo lubi Patrycję Hurlak jako aktorkę to polecam.