Data wydania: 29 marca 2017
Liczba stron: 476
Kategoria: Literatura obyczajowa
Moja ocena: 5/6
Karolinę i Marionę poznajemy jako małe dziewczynki, które od zawsze się przyjaźnią. Bawią się razem i wychowują w jednym z wielkomiejskich blokowisk. Kiedy dorastają są nierozłączne i zwierzają się sobie ze swoich sekretów, pierwszych zauroczeń i przygód z chłopakami. Wiedzą o sobie wszystko i wspierają się na wzajem nawet w dorosłym życiu. Karolina jako pierwsza wychodzi za mąż i zakłada rodzinę. Mimo, że ma dwóch wspaniałych synów i kochającego męża, który ma dobrą pracę i dba o rodzinę, Karolinie jednak czegoś brakuje i po pewnym czasie czuje się przytłoczona rolą matki, żony i gospodyni domowej. Pewnego dnia poznaje ojca koleżanki swojego syna, który jest samotnie wychowującym ojcem i jest naprawdę spragniony kobiecego towarzystwa. I tak rodzi się między nimi pewna zażyłość, może nawet romans...
"Wiarołomna miłość jest pełna rys i odłamków. W tym układzie zawsze jest pełno zranień, które ciężko się goją. W takim związku zawsze jedna osoba angażuje się mocniej od drugiej. Romanse dają tylko chwile szczęścia. Gdy trwają dłużej, zostawiają po sobie wyłącznie cierpienie. Tu zawsze ktoś ma złamane serce i poharatana duszę."
Mariona jest swego rodzaju przeciwieństwem przyjaciółki i nie ma zamiaru tak szybko się ustatkować. Korzysta z życia i cieszy się z bycia wolną kobietą. Jednak kiedy spotyka na swojej drodze Michała, dochodzi do wniosku, że to ten jedyny i wychodzi za niego za mąż. Niestety nie układa się wszystko po ich myśli i Karolina rodzi chore dziecko. Kobieta nie radzi sobie z opieką nad dzieckiem, jest psychicznie i fizycznie wykończona. Mimo wielkiego wsparcia ze strony męża i przyjaciółki nie potrafi pogodzić się z chorobą synka. Mariona cały czas obwinia się o stan swojego dziecka, ale nie wie, że podczas porodu popełniono straszny błąd za który odpowiedzialna jest położna...
Czy Karolina straci rodzinę w wyniku chwilowego zauroczenia? Czy Mariona zaakceptuje chorobę syna i swoje życie z nim? Czy położna obecna przy porodzie przyzna się do winy?
Z Panią Gabrielą Gargaś to moje drugie spotkanie. Pierwszą książką przeczytaną przeze mnie była "Tylko Ty", której recenzję możecie znaleźć TU. Od razu zaznaczę, że na tych dwóch książkach nie poprzestanę i chętnie zapoznam się z resztą twórczości Autorki, gdyż jestem pod wrażeniem jej talentu i umiejętności pisarskich. Jestem bardzo zadowolona z lektury "Taka jak ty", gdyż mogłam przenieść się z powrotem na chwilę w czasy mojego dzieciństwa i przeżywać wszystko razem z głównymi bohaterkami. Powieść jest tak realistyczna i do bólu prawdziwa, że momentami miałam wrażenie, że czytam o kimś mi bliskim i dobrze znanym takim jak ja. W tej powieści nie znajdziemy może nic nadzwyczajnego, bo opisuje zwykłą szarą rzeczywistość, z którą zmaga się każda kobieta. Opisuje problemy dnia codziennego, trudy wychowawcze, a także daje nam dużo do myślenia na temat tego, jak ważna jest w naszym życiu przyjaźń i miłość. Mnie osobiście bardzo wzruszyła historia przedstawiona na kartach powieści. Były chwile, że się uśmiechałam, ale też bardzo często uroniłam łzę. Co do zakończenia to Autorka bardzo mnie zaskoczyła i dała dużo do myślenia. Może i zauważyłam kilka elementów fabuły, czy kreacji bohaterów nieco podkoloryzowanych i troszkę wyidealizowanych, ale w końcu to nie literatura faktu, niemniej jednak lektura bardzo przypadła mi do gustu i jestem zadowolona, że po nią sięgnęłam.
Książkę polecam zdecydowanie tym, którzy lubią obyczajówki i to te przez życie pisane, niekiedy o bardzo trudnych i bolesnych tematach. Tym którzy jedynie szukają oderwania od rzeczywistości i czegoś wręcz przeciwnego, niż proza życia codziennego, nie do końca bym im na siłę ją kazała czytać.
Uwielbiam książki tej autorki. Biorę ją w ciemno.
OdpowiedzUsuńZaczynam obserwować bloga :)
Ja również zapałałam wielką sympatią do Autorki :D
UsuńDzięki za obserwację ;)
Mam w planach powieść tej autorki związaną ze Świętami Bożego Narodzenia. Może i na tą się skuszę...
OdpowiedzUsuńPolecam :) Ja również mam chrapkę na powieść świąteczną Pani Gargaś, zamówiłam w bibliotece i cierpliwie czekam :)
UsuńJa też bardzo lubię twórczość tej autorki, więc na pewno przeczytam tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńZnając Twój gust czytelniczy na pewno Ci się spodoba, masz moje słowo :D Pozdrawiam !
UsuńJa lubię obyczajówki. Tej książki jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam, myślę, że warto.
UsuńPozdrawiam!
Na chwile obecną poszukuje książek w innych klimatach :)
OdpowiedzUsuńOk, rozumiem :)
UsuńUwielbiam twórczość Gabrieli Gargaś, więc ten tytuł również mi się bardzo podobał.
OdpowiedzUsuńMi też :) Myślę, że jej pozostałe książki również mnie nie zawiodą ;)
Usuńja chyba nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi w fabule...
OdpowiedzUsuńale nie czuję się też jakoś szczególnie zainteresowana zgłębieniem tej historii bardziej więc odpuszczę ją sobie :)
pozdrawiam
Rozumiem, co dla kogo....
UsuńBardzo dobra recenzja, a widzę, że i książka świetna. Pozdrawiam jesiennie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :D Książka bardzo dobra, z serca polecam. Pozdrawiam gorąco :*
UsuńGdyby to była powieść wyłącznie o kobietach, zastanowiłbym się nad moim potencjalnym wyborem tej lektury. Bez Was, kobiet ten świat byłby o wiele mnie atrakcyjny. Na pewno mniej atrakcyjny niż Pani recenzja. Dziękuję za ciekawa propozycje i gratuluje lekkiego pióra. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa. Książka warta przeczytania, dlatego zachęcam do lektury. Również pozdrawiam!
UsuńChociaż czytam dużo fantastyki czasem mam ochotę na takie życiowe książki, tej autorki jeszcze nic nie czytałam. Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, gdyż Autorka porusza w swoich książkach ważne tematy, daje przy tym dużo do myślenia, a pisze w sposób bardzo lekki i przystępny, przez co lektura jej książek to czysta przyjemność :)
UsuńNie czytałam jeszcze nic tej Autorki, ale kusi mnie jej proza, oj kusi...
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod komentarzem ;)
Usuń