16 marca 2018

"Lustereczko, powiedz przecie"Alek Rogoziński





Wydawnictwo: Filia
Data wydania :27 września 2017
Liczba stron: 320
Cykl: Róża Krull na tropie (tom 2)
Kategoria:  Komedia kryminalna
Moja ocena: 5/6








Róża Krull, która jest znaną autorką kryminałów, przez przypadek staje się świadkiem samobójstwa jednego z uczestników konkursu Mistera Polonia. Tak się składa, że kobieta już od długiego czasu obserwowała chłopaka i nic nie wskazywało na to, iż miałby on się targnąć na własne życie. Dodatkowo zjawia się dziewczyna denata, która gorąco zapewnia, że jej ukochany nigdy w życiu nie zabił by się, bo ją tak strasznie kochał.  Zaintrygowana Róża postanawia zabawić się w detektywa i wszczyna własne śledztwo. Okazuje się, że mężczyźni biorący udział w konkursie zrobią wszystko, aby uzyskać tytuł Najprzystojniejszego Polaka. Czy Róży uda się rozwikłać zagadkę śmierci jednego z kandydatów na Mistera? Jaki udział w tym wszystkim będzie miał Rafał Maślak?

Książka "Lustereczko, powiedz przecie" jest drugim tomem przygód Róży Krull, która bierze czynny udział w rozwikłaniu zagadki kryminalnej. Pomagają jej w tym jej współpracownicy a zarazem przyjaciele: menedżerka Betty i PR-owiec Pepe, jak również sam Rafał Maślak. 

Nie znałam wcześniej twórczości Alka Rogozińskiego, ale bardzo często spotykałam się z pozytywnymi recenzjami na temat jego książek i postanowiłam po jakąś sięgnąć. Mój wybór padł akurat na "Lustereczko, powiedz przecie" i nie żałuję, gdyż uśmiałam się przy tej książce niemal do łez. 
Postać Róży Krull jest przezabawna, jej zachowanie, myśli i podejście do niektórych spraw - po prostu boki zrywać. Mimo, że jest bardzo komiczna to ma w sobie dużo z naturalności i spontaniczności (chodzi mi o to, że nie jest w taki sztuczny sposób wykreowana). Nie bez znaczenia jest tu rola jej przyjaciół, Betty i Pepe, odniosłam nieodparte wrażenie, że Róża bez nich zginęła by najzwyczajniej jak przysłowiowa ciotka w Czechach. Fabuła jest bardzo ciekawa, sam świat, przedstawiony przez autora, zbzikowanych na  punkcie swojego wyglądu  dorosłych mężczyzn jest rewelacyjny i sam w sobie śmieszny, a jeszcze do tego ta zbrodnia i intrygi - genialne zestawienie. Nie bez znaczenia jest tu rola autentycznej postaci jaką jest Mister Polski, Rafał Maślak.
Książka świetna, mogę polecić ją z czystym sumieniem, myślę chyba każdemu. Uważam, że nikomu nie zaszkodzi taka dawka dobrego humoru jaką aplikuje nam Alek Rogoziński. Na sto procent sięgnę po kolejne jego książki, bo warto. Uwielbiam czasem przeczytać coś lekkiego, śmiesznego i tak słodko odprężającego. 

11 komentarzy:

  1. Ja również od czasu do czasu sięgam po takie lekkie i zabawne książki jak ta, a ponieważ nie znam jeszcze twórczości Aleka Rogozińskiego na pewno będę o niej w przyszłości pamiętać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie miałam okazji jeszcze poznać twórczości autora, ale mam nadzieję zmienić to wkrótce. jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już,a teraz pochłaniam nową. Jutro spotkanie autorkie w Katowicach z tym autorem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dopiero w planach książki tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam książki Alka, a jego humor jest mi bardzo bliski. Polecam, jego powieści są idealne na poprawę nastroju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno sięgnę po kolejne tytuły :) Lubię poprawiać sobie nastrój :)

      Usuń
  6. Ja się już kiedyś wypowiedziałam, na temat twórczości tego Pana. Czytać na pewno nie zamierzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są różne gusta i to jest fajne, że każdemu podoba się co innego. Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję wszystkim moim czytelnikom za odwiedziny i pozostawienie choćby krótkiego komentarza.