Alan jest zwykłym facetem, nie wyróżnia się niczym szczególnym. Ma dom, dobrą pracę i kochającą żonę. Nagle wszystko traci. Jego życie w jednej chwili się rozsypuje na kawałki. Jego ukochana ulega wypadkowi, spada z konia w czasie przejażdżki i w konsekwencji umiera, na dodatek kolega kradnie mu klientów biznesowych i w rezultacie przejmuje firmę, tak, że Alan zostaje bez pracy. Ale to nie wszystko, gdy komornik przychodzi zająć dom, mężczyzna nieudolnie próbuje popełnić samobójstwo i wtedy podejmuje decyzję, postanawia spełnić ostatnią wolę żony i poniekąd swoje marzenie. Wyrusza w podróż, pragnie iść jak najdalej przed siebie.
"Dotknąć nieba" to pierwsza część serii Richarda Paula Evansa: „Dzienniki pisane w drodze”. Autor zabiera nas w pieszą podróż po Stanach Zjednoczonych. Powieść ta nie ma jedynie wymiaru krajoznawczo-podróżniczego, ale porusza również aspekt duchowy. Główny bohater wyrusza w daleką i ciężką podróż na drugi koniec kraju, która ma mu pomóc uporać się z nieszczęściem jakie go spotkało. Na swojej drodze spotyka różnych ludzi, większość jest życzliwa i chętna mu pomóc, ale natrafia również na bandziorów, co się nie kończy dla niego dobrze. Jednak każda napotkana osoba odgrywa istotną rolę w życiu Alana i wnosi wiele przemyśleń oraz trafnych stwierdzeń na temat życia doczesnego tu na ziemi, co w mniejszy lub w większy sposób pomaga mu uporać się ze swoją stratą.
Książka jest wspaniała i bardzo poruszająca. Jak każda z książek Evansa posiada wiele tzw. złotych myśli na początku każdego rozdziału. Narracja jest prowadzona w pierwszej osobie, więc czujemy się jakbyśmy faktycznie czytali dziennik z podróży. Główny bohater jest zwykłym człowiekiem, bardzo łatwo możemy się z nim utożsamić, gdyż jak każdy z nas ma wady i zalety. Czytając tę książkę mocno wczułam się w losy bohaterów i bardzo mi było żal Alana, gdyż w jednej chwili stracił wszystko, mogę tylko się domyślać jak człowiek się czuje w takiej sytuacji.
Książka "Dotknąć nieba" przede wszystkim ukazuje nam jak ważna jest miłość w życiu człowieka, kiedy tracimy ukochaną osobę to reszta się nie liczy.
Piękna powieść, bardzo życiowa i dająca do myślenia. Z całego serca polecam.
Przeczytałam tą książkę jednym tchem. Jest przepiękna <3
OdpowiedzUsuńUdało Ci się mnie skusić.:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym cyklu wiele pozytywnych słów. Muszę i na niego znaleźć czas :-)
OdpowiedzUsuńFabuła kojarzy mi się z filmem "Dzika droga" z Reese Witherspoon. Swoją drogą film jest rewelacyjny, więc chętnie sięgnę i po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńW najbliższych dniach planuje zmierzyć się z książka tego autora - mam inny tytuł na półce, ale kto wie może mi się spodoba styl pisarza i po powyższy utwór też sięgnę :)
OdpowiedzUsuń