Akcja książki toczy się w Londynie, gdzie pewien pracownik muzeum znalazł zwłoki pięknej dziewczyny w tamtejszym jeziorze. Okazało się, że kobieta jest córką znanego i wpływowego biznesmana i została zamordowana, lecz nie wiadomo dlaczego i przez kogo. Jej zwłoki znajdowały się kilka dni pod warstwą lodu i jedynie dzwoniący telefon sprawił, że zostały odnalezione.
Cała sprawa okazje się bardzo dziwna i dość skomplikowana, ale nie niemożliwa do rozwiązania, szczególnie, gdy do akcji wkracza detektyw Erica Foster.
Książkę dosłownie pochłonęłam jednym tchem. Lubię kryminały i czytałam ich już myślę sporo w swoim życiu, ale ta książka była jedną z lepszych. Akcja toczyła się bardzo szybko, bez zbędnych opisów, czy nieistotnych wątków. Nawet zakończenia nie domyśliłam się tak od razu, przyznam, że o morderstwo podejrzewałam kogo innego ;-) Po za tym postać głównej bohaterki, czyli detektyw Foster przypadła mi do gustu. Kobieta jest bardzo dobra w tym co robi, po za tym nie spocznie do póki nie rozwiąże zagadki i nie wsadzi mordercy za kratki. Erica jest silą kobietą, a przynajmniej za taką uchodzi wśród swoich współpracowników, chociaż przeżyła w życiu ogromny dramat stara się nie poddawać i walczyć ze swoją stratą i trochę zdaje się ucieka w pracę.
Powieść Robrta Bryndzy spodobała mi się, czytało się bardzo dobrze, myślę, że sięgnę po kolejny tom losów Ericy Foster "The Night Stalker" i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Czytałam jakiś czas temu i bardzo podobał mi się ten thriller. Nocnego stalkera polecam Ci z czystym sumieniem :), to świetna książka.
OdpowiedzUsuńSkoro pochłonęłaś tę książkę to jestem jej bardzo ciekzawa.
OdpowiedzUsuńKryminał? O, z chęcią :) wieczory zrobiły się zimne, więc można czytać i czytać :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię kryminały :D Cieszę się, że kolejny może trafić do mojej listy "Do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sprawdzić katalog w bibliotece pod kątem tej książki. Lubię zaskakujące kryminały :-)
OdpowiedzUsuń