1 kwietnia 2019

"Zmowa byłych żon" Grażyna Jeromin-Gałuszka

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 8 marca 2018
Liczba stron: 408
Kategoria: Literatura obyczajowa i romans
Moja ocena: 5/6











Wiktoria, Izabela i Monika są byłymi żonami jednego mężczyzny. Mikołaj jest dobrze sytuowanym biznesmenem, który zawsze musi mieć wszystko to co chce. Liczą się dla niego pieniądze, władza i piękne kobiety. Dorobił się już trzech żon, które po kolei bez żadnych skrupułów wyrzucał na bruk, aby zdobywać kolejne. Pewnego dnia kobiety spotykają się u swojego wspólnego fryzjera Feliksa, który jest nie tylko ich stylistą fryzur, ale  powiernikiem i przyjacielem. Początkowo kobiety skaczą sobie do oczu i szczerze się nienawidzą, ale z czasem rodzi się między nimi przyjaźń i solidarnie postanawiają utrzeć nosa byłemu mężowi. Wszystko wydaje się niewinne i dość komiczne, ale okazuje się, że po kłótni z żonami, Mikołaj okazuje się być martwy.

"Zmowa byłych żon" to pierwsza książka autorki po jaką sięgnęłam, nie miałam wcześniej styczności z jej twórczością także lektura była dla mnie jedną wielką niewiadomą. Jak się okazało styl i język jakim się posługuje Pani Jeromin-Gałuszka bardzo przypadły mi do gustu. Początkowo myślałam, że w moje ręce trafiła banalna, lekka komedia o tym jak trzy byłe żonki mszczą się na byłym. Jednak książka okazała się bardzo wartościową lekturą, zawierającą w sobie głębsze przesłanie. Oprócz tego, że historia przedstawiona na kartach książki bawi, to zaskakuje i uczy czytelnika. W bardzo ciekawy sposób uświadamia jak w życiu człowieka dużą rolę odgrywa miłość, rodzina i przyjaciele. Nawet się nie spodziewałam, że miedzy głównymi bohaterkami zrodzi się taka głęboka więź i że będą się w spierać w trudnych chwilach. Szczerze powiedziawszy to już mi się znudził taki schemat w książkach: trzy różne kobiety i przyjaźń między nimi, która góry przenosi,  ostatnio dość często trafiam na taki wątek w książkach o babskiej solidarności. Jednak tym razem bardzo mi się ten pomysł podobał, a to ze względu na świetne kreacje bohaterek. Są to kobiety bardzo wrażliwe, pełne pomysłów i każda na swój sposób zabawna. Muszę dodać, że w książce panuje swoisty klimat i magia.  Najlepsze jest to, że cała ta historia  nie jest taka prosta jak się początkowo wydaje, w pewnym momencie autorka zbija czytelnika z tropu i totalnie zaskakuje. Bardzo mi się to spodobało i sprawiło, że książka bardziej zapadła mi w pamięć, gdyż nie okazała się przez to taka zwyczajna.
Książkę polecam wszystkim lubiącym czytać obyczajówki, doprawione szczyptą kryminału, niezłą dawką humoru i bogatą w ciekawe postaci. Jeżeli lubicie lekkie historie, ale tylko z pozoru, bo podczas lektury dostrzegacie liczne tragedie i zmagania z problemami życiowymi bohaterów, to książka dla Was.

15 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie, może po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obyczajówka z kryminałem i humorem brzmi super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię połączenie tych gatunków. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł wywołał u mnie mały uśmiech, przypominając sobie stare sitcomy. Zachęciłaś mnie tą recenzją do sięgnięcia po tę książkę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zaciekawiłam Cię ;) zachęcam do lektury, dobry odstresowacz :)

      Usuń
  5. Lubię romanse, więc chętnie bym ją przeczytała ;)
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyda mi się lżejsza lektura, więc chętnie sięgnę po ten tytuł :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oho! Ale bym przegapiła premierę nowej książki Jeromin Gauszki, dobrze że do Ciebie zajrzałam ;) ,,Folwark Konstancji" miałam zapisany, ale ,,Zmowa byłych żon" już nie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim moim czytelnikom za odwiedziny i pozostawienie choćby krótkiego komentarza.