"Tylko Ty" Gabriela Gargaś

Wydawnictwo: Filia
Data wydania : 3 lutego 2016
Liczba stron: 376
Kategoria: Literatura obyczajowa, romans
Moja ocena: 5

Paulina sama wychowuje córkę Biankę, która nie wie kto jest jej ojcem. Po osiemnastu latach kobieta przypadkowo spotyka swoją dawną miłość i ojca jej dziecka-Radka. Mężczyzna nie ma pojęcia, że jest ojcem jej córki, wyjechał on bowiem do Stanów na studia medyczne i ich kontakt powoli się urwał, a Paulina została sama z brzuchem. Jak to spotkanie po latach zmieni ich życie?

Ewa jest mężatką, wychowującą dwójkę adoptowanych chłopców: Szymka i Filipa. Kobieta nie do końca jest szczęśliwa z małżeństwa, a i rola matki chwilami ją przytłacza. Jej mąż Michał bardzo ją kocha i nie widzi świata po za swoimi synami, w końcu stanowią pełną rodzinę, ale niestety dużo pracuje, aby zapewnić im dobrobyt, a to bardzo negatywnie wpływa na ich małżeństwo. Czy małżeństwo Ewy przetrwa kryzys?

Kobiety przyjaźnią się od czasów liceum i w trudnych chwilach są dla siebie ogromnym wsparciem. Wiedzą o sobie wszystko i nie jedno razem przeszły. Rozumieją się bez słów i potrafią nawzajem doskonale poprawić sobie humor. I tym razem przyjaźń je łącząca nie zawiodła. 

Zacznę od tego, że jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Nie żałuję, że po tę powieść sięgnęłam. Jest pełna emocji i porusza trudne dla mnie tematy.  Niejednokrotnie wzruszyłam się do łez, ale znalazłam w niej również pewną dawką humoru, co oceniam pozytywnie, gdyż nie zdołowałam się do reszty. Autorka porusza ciekawe kwestie, a mianowicie: chęć zdrady, problemy z zajściem w ciążę i związane z tym kryzysy małżeńskie, decyzje o adopcji, pragnienie odnalezienia własnych korzeni i samego siebie oraz ukrywanie  sekretów przez liczne lata przed ukochaną osobą.

Książka pisana prostym, przystępnym językiem. Losy bohaterek przeplatają się co mi się podobało, jednak po pewnym czasie zaczęło mnie drażnić takie skakanie w czasie przez autorkę, raz czytamy o losach Pauliny pięć lat temu, za chwilę siedem, a za kilka stron jest teraźniejszość i znowu wracamy do przeszłości tym razem dziesięć, czy osiemnaście lat temu. Oczywiście retrospekcja ma nam przybliżyć wcześniejsze losy bohaterek i wyjaśnić dlaczego postąpiła tak a nie inaczej, ale wolę jak przenosimy się w czasie dowiadujemy się to i owo i wracamy do tu i teraz :D

Książka podobała mi się i na pewno sięgnę po kolejne książki Gabrieli Gargaś. Ewie bardzo współczułam i ją rozumiałam, natomiast Paulina nie do końca wzbudziła we mnie sympatię- jeżeli  na prawdę kochała Radka, to dlaczego nie powiedziała mu o ciąży? Czy kariera byłaby ważniejsza niż ona i dziecko? Nie była też w porządku co do córki, która miała prawo wiedzieć, że jej ojciec żyje i w ogóle. 

Ogólnie polecam wszystkim lubiącym trudne, pokręcone historie, gdzie prawda wychodzi po latach i zmienia losy bohaterów na zawsze, czasem dochodzi nawet przez to do tragedii.... Ale nie będę więcej zdradzić :) Chętnych zapraszam do przeczytania!