10 listopada 2018

"Spalone mosty" Izabella Frączyk

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 11 lipca 2017
Liczba stron: 288
Cykl: Stajnia w Pieńkach (tom 2)
Kategoria: Literatura obyczajowa i romans
Moja ocena: 3/6










Kiedy się już wszystko powoli układa, w życiu Magdy zachodzi dużo nieoczekiwanych zmian. Jak się okazuje życie na wsi i prowadzenie starej stadniny, wymaga ogromu pracy, zaangażowania i mnóstwo pieniędzy, których dziewczynie zdecydowanie brakuje. Jak na złość problemy się mnożą i nowa właścicielka stajni w Pieńkach musi podjąć kilka ważnych decyzji.
Czy dziewczyna tak do końca zdawała sobie sprawę na co się porywa? Czy Magda będzie mieć na tyle siły i odwagi by wytrwać w swoim postanowieniu i postawi na nogi stadninę?

"Spalone mosty" to kontynuacja historii młodej kobiety, która rzuca swoje dotychczasowe życie i przenosi się na wieś do Pieniek. Izabella Frączyk zabiera nas w podróż do świata swojej powieści o realizacji marzeń i osiąganiu wyznaczonych celów.  Autorka uświadamia nam jak ważne są w życiu każdego z nas zmiany i radzenie sobie z problemami. Najważniejsze abyśmy mieli u swojego boku życzliwych i kochających ludzi. 
Po lekturze pierwszego tomu pt."Koncert cudzych życzeń" byłam zaciekawiona jak potoczą się dalsze losy głównej bohaterki, więc sięgnęłam po ich kontynuację. Niestety troszkę się zawiodłam, gdyż  nic ekscytującego się nie działo. Magda próbuje walczyć o swoje gospodarstwo, powiększa swój inwentarz zwierząt o strusie, krowę, osiołka, kury itp. tak, iż prawie stwarza małe zoo. Owszem przeżywa w tym czasie rozterki miłosne, ale szału nie ma. Jednym słowem akcja książki nie jest jakoś mega porywająca, bardziej jest to ten typ lektury, który skłania nas do refleksji i dostrzeżenia co w życiu jest najważniejsze. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, język jest bardzo przystępny i ze względu na sympatię do bohaterów pewnie doczytam cały cykl do końca i sięgnę po ostatni tom. 



18 komentarzy:

  1. Ten cykl raczej nie jest w moim stylu, wiec sobie odpuszczę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że cykl nadaje się na jesienne wieczorki :)

      Usuń
  3. Jak dla mnie niezbyt ;p
    ale mam pomysł dla kogo będzie to idealny prezent !!!
    Święta tuż tuż

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka śliczna, ale po książkę raczej nie sięgnę :) Zdecydowanie nie jest to powieść dla mnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami - dla odprężenia - sięgam właśnie po takie powieści:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ponieważ to i tak jest mało "mój" gatunek to tym razem odpuszczam. Wolę książki, w których jednak wydarza się coś ekscytującego. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę jak w książce cały czas się coś dzieje, ale czasem sięgam i po takie "leniwsze" ;)

      Usuń
  7. Cały cykl niekoniecznie dla mnie ale myślę, że mogę polecić siostrze, która kocha konie :) szkoda tylko, że ruga część wypada słabiej

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba muszę zainteresować się tym cyklem!

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładka mnie zaciekawiła i za nią wielki plus ale nie jestem do końca przekonana czy historia by mnie wciągnęła :) my-dream-is-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, pewnie kiedyś sięgnę, ale mam ważniejsze na ten moment propozycje na oku ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim moim czytelnikom za odwiedziny i pozostawienie choćby krótkiego komentarza.