Autor jest niemieckim leśnikiem, który w swojej książce przedstawia zwierzęta, jako istoty mające życie duchowe zbliżone do ludzkiego. Wiewiórki niosące swoje potomstwo na duże odległości, niekiedy ponad własne siły. Koguty, które okłamują kury. Ptaki leśne udające, że zakopują żołędzie. Pszczoły zapamiętujące miejsca pełne kwiatów.
To tylko kilka z przykładów opisanych przez autora. Peter Wohlleben na podstawie wieloletnich badań i obserwacji zachowań zwierząt stara się przekazać czytelnikowi swoje spostrzeżenia. Opisuje różne sytuacje, w których możemy się przekonać, że zwierzęta czują ból, strach, smutek, radość, czy pożądanie. Czasem wyjaśnia zachowania niektórych zwierząt, których my nie rozumiemy.
Książka jest napisana w bardzo przyjemny sposób, być może to również zasługa dobrego tłumaczenia. Czyta się bardzo dobrze, nie jest to jeżyk taki typowo naukowy, nie mamy wrażenia, że czytamy podręcznik do biologi, ale raczej jakbyśmy słuchali jakiegoś gawędziarza z leśnych ostępów. Właśnie "Duchowe życie zwierząt" dotyczy głównie dzikich zwierząt, zamieszkujących europejskie lasy, więc jak się ktoś nastawia, że dowie się coś o swoich domowych pupilach to muszę uprzedzić, że niewiele.
Jak dla mnie książka bardzo interesująca. Nie ukrywam, że jestem miłośnikiem zwierząt, więc głównie dlatego po nią sięgnęłam, ale myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Mam tę książkę w planach :)
OdpowiedzUsuń